Orliński Andrzej

Szczekocinianie. Lachowicz Stanisław

Pamiątki z przeszłości to nie tylko materialna spuścizna po minionych latach, to przede wszystkim historie ludzi, miejsc i zdarzeń, które za nimi się kryją. Dbając o pomniki, przechowując dawną prasę, fotografie i stare dokumenty dajemy szansę i sobie i kolejnym pokoleniom aby te historie odkryć i opowiedzieć.

Na Nowym Cmentarzu w Szczekocinach, w grupie grobów z początku lat trzydziestych XX wieku znajduje pomnik Stanisława Lachowicza. Pochowany w 1933 roku spoczywa pod krzyżem z czerwonego piaskowca. Jest trochę zaniedbany, widać, że nieczęsto ktoś tutaj zagląda. Ale śladów dawnej świetności jeszcze nie zatracił.

Stanisław Lachowicz (ur. ok. 1861 r. - zm. 1933 r.) był postacią nietuzinkową. Pochodził z rodziny zamieszkałej w naszym mieście od pierwszej poł. XVIII wieku. Stolarz i mieszczanin rolnik, tak w dokumentach określano jego profesję, mieszkał i pracował w Szczekocinach, początkowo na Zarzeczu, później w samym mieście w domu, który znajdował się przy Rynku, na początku obecnej ulicy Wodzickiego. Dwukrotnie żonaty, dorobił się dziesięciorga dzieci. Dziś nikt o tym nazwisku w naszym mieście już nie mieszka.  

Stanisław Lachowicz, był nie tylko stolarzem i rolnikiem, był również działaczem społecznym i partyjnym. W 1901 roku wymieniony został w „Gazecie Kieleckiej” z 25 lipca jako jeden z założycieli szczekocińskiej straży ogniowej ochotniczej. Działał w PSL „Wyzwolenie”, później po 1926 roku w Monarchistycznej Organizacji Wszechstanowej. Wygląda na to, że popierał ideę monarchii jako ustroju. W wyborach w roku 1928 wystartował jako kandydat M.O.W. do senatu[1]. Niestety, ani Lachowicz, ani nikt z jego ugrupowania do senatu się nie dostał. Było to wynikiem nie tylko braku poparcia, ale również szykan, jakich wobec monarchistów dopuszczała się ówczesna władza.

Stanisław Lachowicz, o tym wie niewielu, jest dziadkiem dość znanego kiedyś aktora i kompozytora Zbigniewa Korepty. Urodzony w 1932 roku w Szczekocinach, ukończył PWST w Łodzi. Występował w teatrach Gdańska, Bydgoszczy, Częstochowy, Warszawy i Krakowa. Zagrał w kilkudziesięciu filmach. Był także autorem muzyki do wielu piosenek, m.in. do popularnego do dzisiaj przeboju "Kasztany".

Na tym samym cmentarzu, niedaleko od grobu Stanisława, znajduje się mogiła jego syna Tadeusza. Zmarły w listopadzie 1939 roku spoczywa pod kamienną figurą NMP, miał zaledwie 28 lat. Być może jest jedną z ofiarą wojny obronnej 1939 roku?

Opublikowane na fb 7.11.2020